Monday 19 October 2009

"Jak działa jamniczek" - film animowany Juliana Antonisza (video)


Film animowany z 1971 roku, zrealizowany przez Studio Miniatur Filmowych w Warszawie. To bezkompromisowy popis techniki non-camera, polegającej na ręcznym nakładaniu rysunków i farb na powierzchnię kliszy filmowej.
Awangardowy w formie i wyrazie "Jamniczek" to skuteczna, dadaistyczna lekcja ekologii, po której nikt nie powinien być obojętny na "wysokiej klasy sprzęt biologicznej wartości". Przy okazji, mamy możliwość poznać wiele rzadkich, egzotycznie brzmiących wyrazów.
Film wyreżyserowany został przez Juliana Antonisza, nieżyjącego już polskiego twórcę filmów animowanych. Antonisz odpowiadał także za scenariusz i muzykę.

Thursday 15 October 2009

Track'-pack! 15/10/09

Fenech-Soler - Lies video


Czy połączenie nieskomplikowanych aranżacji prosto z klubu dla nastolatków, mody na retro-syntezatory i muzyczne odwołania do glamrocka lat 80-tych wystarczą, żeby polubić Fenech-Soler? Nie mam pojęcia, ale chwytliwy i dynamiczny kawałek "Lies", przypominający nieco elektrorokowe utwory duńskiego zespołu Goose, może zapowiadać coś ciekawego. Nigdy jednak nie przepadałem za łatwymi "electro-klubowymi" chwytami i tanimi dźwiękami, które można usłyszeć już w kolejnym ich utworze The Cult Of Romance. Szczyptę twórczości Fenech-Soler możecie odsłuchać na Last.fm/Fenech-Soler

Metronomy - A Thing For Me video

Sunday 4 October 2009

Zova - Jazz Distortion album


-->
„Jazz Distortion” Zovy to chyba jeden z najbardziej niedocenionych albumów na moim muzycznym firmamencie. Niecodzienne na polskim rynku muzycznym połączenie idm-owego walenia po przyciskach, kręcenia gałkami czy efektów nakładanych jednym kliknięciem myszki z nowo-jazzowymi konstrukcjami i dźwiękami klasycznych (lub generowanych elektronicznie, kto wie) skrzypiec, wiolonczeli i basu umknęło szerszej uwadze krytyków. Być może dlatego, że Zova (Radek Łabuś) nie tworzy pięknych piosenek do nucenia pod nosem podczas porannego golenia.
Szkielet utworów stanowi zawsze odpowiedni rytm i jazzowe zacięcie, w którym jednak nie ma miejsca na improwizację. Na „Jazz Distortion” wszystko jest odmierzone elektroniczną linijką i przycięte do miary. I nawet jeśli zdaje się, że rytm w „Violana” gdzieś się gubi i wciąż umyka przewidywaniom, po pewnym czasie wszystko okazuje się sterylnie równe i nieprzypadkowe. Jazz jest więc tutaj nie tylko niszczony, ale właściwie zreorganizowany i wtłoczony w cyfrową nierzeczywistość laptopa.
Z kolei użycie żywych instrumentów, które powinny nadać ciepła martwym, generowanym ruchem elektronów w krzemie dźwiękom, sprawia, że płyta jest bardziej nostalgiczna; dotykająca jakichś wypieranych na co dzień uczuć.
Album został wydany w 2008 roku przez nieistniejący już netlabel 80bpm i można go było nabyć jedynie w wersji pudełkowej, wpłacając na konto artysty około 15zł.
Zova „Jazz Distortion”
1. Extra(preview). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 04:50
2. Swallow Two (preview) . . . . . . . . . . . . . . . . . 03:37
3. The Trumpet . . . . . . . . . . . . . . . . .05:03
4. Violanna (preview) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 05:27
5. Downtown Poznan . . . . . . . . . . . . . 05:24
6. Punkfish . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 04:49
7. Swallow Three . . . . . . . . . . . . . . . . . . 04:38
8. Kicks (preview). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 04:38
9. Lopper . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 05:46
10. Hir . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 05:16
Posłuchaj i pobierz inne utwory Zovy z oficjalnej strony projektu: http://www.zova.pl/muzyka_pl.html

Track'-pack! 4/10/09

Saturday 3 October 2009

Bibio - Ambivalence Avenue album


To naprawdę trafny tytuł, opisujący bogactwo brzmień i eklektycznych aranżacji jednoosobowego projektu Bibio. W zasadzie ciężko nawet stwierdzić, na której z muzycznych tradycji opiera się płyta.
Czy na disco i balladach lat 70. czy raczej nowoczesnych idm-owych (u)tworach; czy Ambivalence Avenue bliżej do Jose Gonzalesa, jak w akustycznym "All The Flowers", czy raczej do Clarka, który nie powstydziłby się kombinacyjnego, ciężkiego "Sugarette".
Po podróży aleją ambiwalencji, w trakcie której Stephen Wilkinson zebrał i w iście postmodernistyczny sposób skleił elementy minionego i współczesnego świata, można czuć się nieswojo... ambiwalentnie. Ale mimo wszystko w tym szaleństwie jest metoda. Nie tylko tworzenia albumu, jako zlepku zaistniałych w przeszłości muzycznych narracji, ale metoda kodowania informacji o współczesnym ludzkim świecie przy pomocy staroświeckich nut i nowoczesnych brzmień. Wystarczy słuchać:
Bibio - Ambivalence Avenue
  1. Ambivalence Avenue (3:42)
  2. Jealous Of Roses (2:35)
  3. All The Flowers (1:05)
  4. Fire Ant (4:59)
  5. Haikuesque (When She Laughs) (3:33)
  6. Sugarette (3:54)
  7. Lover's Carvings (3:59)
  8. Abrasion (2:46)
  9. S'vive (4:06)
  10. The Palm Of Your Wave (2:26)
  11. Cry! Baby! (3:58)
  12. Dwrcan (5:55)